Kolejny koncert odbył się dnia 27 lutego 2011r.
Występiły:
Izabela Frankowska-Grabarczyk – sopran,
Magdalena Sołtysiak – skrzypce,
Dorota Szczepaniak – fortepian.
ROMANTYCZNIE I NASTROJOWO
Pieśni romantyczne zawsze pobudzają wyobraźnię i koją duszę. Kolejny „klasztorkowy” koncert w wykonaniu znanej sopranistki Izabeli Frankowskiej – Grabarczyk zawierał znane arie operowe i pieśni kompozytorów polskich i europejskich. Szczególni interesująco brzmiały pieśni Franciszka Maklakiewicza, nieco zapomnianego kompozytora pierwszej połowy XX w. Trudne arie operowe z „Toski” i „Halki” zabrzmiały lekko i zwiewnie, głównie za sprawą niezwykłego głosu bohaterki wieczoru. Koncert rozpoczął się od utworu R. Schumana z cyklu pieśni „Miłość i życie kobiety”, klasyka gatunku „ułożyła” nastrój publiczności, która gorąco oklaskiwała każdy utwór. Dobrze się stało, że repertuar o romantycznym rodowodzie mógł znaleźć swoje miejsce w „Perłach w koronie” – wszak muzyka kameralna najpiękniej brzmi w połączaniu instrumentów ze śpiewem. Izabeli Grabarczyk towarzyszyły znakomite akompaniatorki: Dorota Szczepaniak na fortepianie i Magdalena Sołtysiak na skrzypcach. Sopran – wysoki kobiecy głos – połączony w doskonałe harmonie zachwycił słuchaczy w repertuarze klasycznym, artyści przygotowali jednak niespodziankę. W finale lirycznie i zjawiskowo zabrzmiała kompozycja G. Gerschwina „Sumertime”. Dobra muzyka broni się sama! Oby tak było zawsze.