Koncert ten odbył się dnia 28 kwietnia 2013 r.
Wystapił: KWARTET WOKALNY WPA UAM W KALISZU
Natalia Śpitalniak,
Monika Szczot,
Maciej Jakubowski,
Marek Kamzol.
Podczas koncertu dołączył do nich Łukasz Ludwicki- grający na saksofonie. Kierownictwo artystyczne – Beata Szymańska.
„DA PACEM DOMINE”
Kwartet wokalny z dyskretnym udziałem saksofonu
Muzyka w swojej naturalnej postaci była śpiewem, a moment, w którym człowiek odkrył jakie możliwości daje jego „własny” instrument czyli głos, przyspieszył jedynie rozwój sztuki wokalnej. Tryumfem artystycznym kompozytorów i śpiewaków jest bez wątpienia muzyka polifoniczna, / harmonijne połączenie kilku głosów /której szczególną urodę mogliśmy docenić w czasie koncertu kaliskiego kwartetu wokalnego – studentów i absolwentów Wydziału Pedagogiczno Artystycznego UAM – który w „Perłach w koronie” wystąpił 28 kwietnia. Ostatni już koncert piątego sezonu zawierał muzykę sakralną XVI i XVII wieku, chociaż nie zabrakło Ave Verum Mozarta oraz współczesnej kompozycji kaliskiego kompozytora Andrzeja Zdziubanego. Całość repertuaru przedstawiała wielką siłę pieśni sakralnych i ich modlitewno – kontemplacyjny charakter. Kwartet, pracujący od dwóch lat pod kierunkiem Pani Beaty Szymańskiej, zaprezentował przede wszystkim europejską muzykę renesansu. Śpiewane po łacinie pieśni twórców: francuskich, hiszpańskich i angielskich dały poczucie jedności kulturowej i chrześcijańskiej Starego Kontynentu – wszak jesteśmy dziećmi tego samego Boga. Nawet jeśli publiczność nie rozumiała części tekstu i tak liczą się emocje, które uaktywnia muzyka. Śpiew acapella w pełni rozkwitł w XVI wieku za sprawą włoskiego Mistrza Palestriny i wszystkich jego naśladowców, dlatego, słuchając dawnego brzmienia, mogliśmy doświadczyć obcowania z duchowością czasów reformacji, okresem trudnym i wspaniałym. W śpiewie acapella liczą się nie tylko wspaniałe głosy artystów, ale przede wszystkim ich zgodność, podobno naprawdę pięknie mogą śpiewać w wielogłosie jedynie ludzie, którzy bardzo się lubią. Ta zasada potwierdziła się w naszym koncercie. Natalia Śpitalniak / sopran/, Monika Szczot / alt /, Maciej Jakubowski / tenor / i Marek Kamzol /bas/ , od wielu lat znają się i chcą śpiewać dla przyjemności- własnej i melomanów, te emocje przekazali także „perłowej” publiczności. Naprawdę nie potrzeba wiele, wystarczy prawdziwy talent i szczerość wykonania, a świat ożyje pięknem emocji nawet tych najdawniejszych. Oprócz śpiewu mogliśmy tego wieczoru posłuchać także młodego instrumentalisty Łukasza Ludwickiego, który podjął się nie lada zadania. Do renesansowych utworów wielkich mistrzów dograł własne partie saksofonu. Eksperyment się udał, przekonując nas, że muzyka zawsze otwiera wyobraźnię, wystarczy tylko podchodzić do niej z taką samą otwartością i nie zamykać się na żadne wpływy. Ostatni koncert piątej edycji naszego cyklu przechodzi do historii. Ponownie spotkamy się w klasztorku już we wrześniu. Muzyczna jesień zapowiada się bardzo, bardzo atrakcyjnie. Zapraszamy.
Wystapił: KWARTET WOKALNY WPA UAM W KALISZU
Natalia Śpitalniak,
Monika Szczot,
Maciej Jakubowski,
Marek Kamzol.
Podczas koncertu dołączył do nich Łukasz Ludwicki- grający na saksofonie. Kierownictwo artystyczne – Beata Szymańska.
„DA PACEM DOMINE”
Kwartet wokalny z dyskretnym udziałem saksofonu
Muzyka w swojej naturalnej postaci była śpiewem, a moment, w którym człowiek odkrył jakie możliwości daje jego „własny” instrument czyli głos, przyspieszył jedynie rozwój sztuki wokalnej. Tryumfem artystycznym kompozytorów i śpiewaków jest bez wątpienia muzyka polifoniczna, / harmonijne połączenie kilku głosów /której szczególną urodę mogliśmy docenić w czasie koncertu kaliskiego kwartetu wokalnego – studentów i absolwentów Wydziału Pedagogiczno Artystycznego UAM – który w „Perłach w koronie” wystąpił 28 kwietnia. Ostatni już koncert piątego sezonu zawierał muzykę sakralną XVI i XVII wieku, chociaż nie zabrakło Ave Verum Mozarta oraz współczesnej kompozycji kaliskiego kompozytora Andrzeja Zdziubanego. Całość repertuaru przedstawiała wielką siłę pieśni sakralnych i ich modlitewno – kontemplacyjny charakter. Kwartet, pracujący od dwóch lat pod kierunkiem Pani Beaty Szymańskiej, zaprezentował przede wszystkim europejską muzykę renesansu. Śpiewane po łacinie pieśni twórców: francuskich, hiszpańskich i angielskich dały poczucie jedności kulturowej i chrześcijańskiej Starego Kontynentu – wszak jesteśmy dziećmi tego samego Boga. Nawet jeśli publiczność nie rozumiała części tekstu i tak liczą się emocje, które uaktywnia muzyka. Śpiew acapella w pełni rozkwitł w XVI wieku za sprawą włoskiego Mistrza Palestriny i wszystkich jego naśladowców, dlatego, słuchając dawnego brzmienia, mogliśmy doświadczyć obcowania z duchowością czasów reformacji, okresem trudnym i wspaniałym. W śpiewie acapella liczą się nie tylko wspaniałe głosy artystów, ale przede wszystkim ich zgodność, podobno naprawdę pięknie mogą śpiewać w wielogłosie jedynie ludzie, którzy bardzo się lubią. Ta zasada potwierdziła się w naszym koncercie. Natalia Śpitalniak / sopran/, Monika Szczot / alt /, Maciej Jakubowski / tenor / i Marek Kamzol /bas/ , od wielu lat znają się i chcą śpiewać dla przyjemności- własnej i melomanów, te emocje przekazali także „perłowej” publiczności. Naprawdę nie potrzeba wiele, wystarczy prawdziwy talent i szczerość wykonania, a świat ożyje pięknem emocji nawet tych najdawniejszych. Oprócz śpiewu mogliśmy tego wieczoru posłuchać także młodego instrumentalisty Łukasza Ludwickiego, który podjął się nie lada zadania. Do renesansowych utworów wielkich mistrzów dograł własne partie saksofonu. Eksperyment się udał, przekonując nas, że muzyka zawsze otwiera wyobraźnię, wystarczy tylko podchodzić do niej z taką samą otwartością i nie zamykać się na żadne wpływy. Ostatni koncert piątej edycji naszego cyklu przechodzi do historii. Ponownie spotkamy się w klasztorku już we wrześniu. Muzyczna jesień zapowiada się bardzo, bardzo atrakcyjnie. Zapraszamy.