Piękno i chwała
13 listopada 2016 publiczność „Pereł w koronie” mogła posłuchać koncertu na dwa soprany, mezzosopran i organy. Po raz pierwszy w historii naszego cyklu uczestniczyliśmy w wydarzeniu tak bogatym wokalnie i repertuarowo. Osią muzyczną stała się twórczość wielkich kompozytorów inspirujących się Biblią. Wykonawcami były trzy znakomite poznańskie śpiewaczki: Grażyna Flicińska – Panfil oraz Beata i Marta Panfil. Znakomicie zharmonizowane głosy brzmiały dostojnie i okazale w partiach solowych, duetach i tercecie. Pani profesor Grażyna Flicińska kieruje katedrą wydziału wokalnego Akademii Muzycznej w Poznaniu, jest znakomitą artystką i świetnym pedagogiem. Jej absolwentki występują na estradach całego świata, a w naszym koncercie pięknie zaśpiewała m.in. „Głos duszy” A. Adama i „Panis Angelicus” C. Franca, potwierdzając talent i umiejętności interpretacyjne najwyższej próby. Ważna role w programie odegrała kompozycja G.B. Pergolesiego „Stabat Mater” usłyszeliśmy ją w trzech odsłonach w pięknym wykonaniu młodych śpiewaczek Beaty i Marty Panfil – które biorą udział w licznych koncertach i projektach muzycznych w Polsce oraz w Niemczech. Z cała pewnością można im wróżyć wspaniałą karierę artystyczną. Mimo podobieństwa barw głosów, każda z bohaterek wieczoru potrafiła pokazała swój kunszt i indywidualność sceniczną w partiach solowych. Beata Panfil oczarowała publiczność „Ave Maria” Gunoda, natomiast Marta Panfil uraczyła słuchaczy pięknym wykonaniem arii „ Lascia chi’o pianga” z opery „Rinaldo” G.F. Handla. Artystkom na klasztornych organach akompaniował Kamil Wilczek – absolwent poznańskiej Akademii Muzycznej oraz Uniwersytetu Muzycznego w Wiedniu. Jego akompaniament był wspaniałym dopełnieniem popisów wokalnych, ale instrumentalista pokazał swój talent także w zagranych solo kompozycjach J.C. Kellera, D. Buxtehudego i N. Bruhnsa. W finale pod sklepieniem zawirowały dzięki J.S. Bacha „Suscepit Izrael” w wykonaniu wszystkich artystów. Cały program wykonywano przy organach na chórze, ale dzięki pomysłowości i kreatywności Piotra i Artura Prusinkiewiczów widzowie mogli obserwować śpiew wokalistek i grę Kamila Wilczka na telewizorach umieszczonych w kościele. Z pomocą przyszły kamery ustawione w trzech różnych punktach chóru muzycznego. Ważną rolę odegrała także oprawa świetlna. Za twórcze podejście do techniki dziękujemy całej ekipie. Brawa wywołały wykonawców przed ołtarz i sprowokowały bis, którym była pieśń Cezara Franka „Chleb anielski” zaśpiewana na trzy głosy. Na stojąco, pośród gromkich oklasków żegnaliśmy artystów 56. koncertu „Perły w koronie”. Mamy nadzieję, że pani profesor Flicińska – zauroczona atmosferą klasztorku – już wkrótce powróci do Ostrzeszowa ze swoimi najzdolniejszymi studentami. Zapraszamy do fotograficznych wspominanek.
13 listopada 2016 publiczność „Pereł w koronie” mogła posłuchać koncertu na dwa soprany, mezzosopran i organy. Po raz pierwszy w historii naszego cyklu uczestniczyliśmy w wydarzeniu tak bogatym wokalnie i repertuarowo. Osią muzyczną stała się twórczość wielkich kompozytorów inspirujących się Biblią. Wykonawcami były trzy znakomite poznańskie śpiewaczki: Grażyna Flicińska – Panfil oraz Beata i Marta Panfil. Znakomicie zharmonizowane głosy brzmiały dostojnie i okazale w partiach solowych, duetach i tercecie. Pani profesor Grażyna Flicińska kieruje katedrą wydziału wokalnego Akademii Muzycznej w Poznaniu, jest znakomitą artystką i świetnym pedagogiem. Jej absolwentki występują na estradach całego świata, a w naszym koncercie pięknie zaśpiewała m.in. „Głos duszy” A. Adama i „Panis Angelicus” C. Franca, potwierdzając talent i umiejętności interpretacyjne najwyższej próby. Ważna role w programie odegrała kompozycja G.B. Pergolesiego „Stabat Mater” usłyszeliśmy ją w trzech odsłonach w pięknym wykonaniu młodych śpiewaczek Beaty i Marty Panfil – które biorą udział w licznych koncertach i projektach muzycznych w Polsce oraz w Niemczech. Z cała pewnością można im wróżyć wspaniałą karierę artystyczną. Mimo podobieństwa barw głosów, każda z bohaterek wieczoru potrafiła pokazała swój kunszt i indywidualność sceniczną w partiach solowych. Beata Panfil oczarowała publiczność „Ave Maria” Gunoda, natomiast Marta Panfil uraczyła słuchaczy pięknym wykonaniem arii „ Lascia chi’o pianga” z opery „Rinaldo” G.F. Handla. Artystkom na klasztornych organach akompaniował Kamil Wilczek – absolwent poznańskiej Akademii Muzycznej oraz Uniwersytetu Muzycznego w Wiedniu. Jego akompaniament był wspaniałym dopełnieniem popisów wokalnych, ale instrumentalista pokazał swój talent także w zagranych solo kompozycjach J.C. Kellera, D. Buxtehudego i N. Bruhnsa. W finale pod sklepieniem zawirowały dzięki J.S. Bacha „Suscepit Izrael” w wykonaniu wszystkich artystów. Cały program wykonywano przy organach na chórze, ale dzięki pomysłowości i kreatywności Piotra i Artura Prusinkiewiczów widzowie mogli obserwować śpiew wokalistek i grę Kamila Wilczka na telewizorach umieszczonych w kościele. Z pomocą przyszły kamery ustawione w trzech różnych punktach chóru muzycznego. Ważną rolę odegrała także oprawa świetlna. Za twórcze podejście do techniki dziękujemy całej ekipie. Brawa wywołały wykonawców przed ołtarz i sprowokowały bis, którym była pieśń Cezara Franka „Chleb anielski” zaśpiewana na trzy głosy. Na stojąco, pośród gromkich oklasków żegnaliśmy artystów 56. koncertu „Perły w koronie”. Mamy nadzieję, że pani profesor Flicińska – zauroczona atmosferą klasztorku – już wkrótce powróci do Ostrzeszowa ze swoimi najzdolniejszymi studentami. Zapraszamy do fotograficznych wspominanek.